Dobry wieczór, mam dzisiaj imieniny 🙂 Jutro wyjeżdżamy nad morze, ale mimo pakowania i nadrabiania na zapas pracy, musiałam upiec ciasto. Chociaż malutkie! W końcu imieniny ma się raz w roku! My nigdy nie obchodzimy imienin hucznie, w końcu tak świętujemy urodziny. A wiecie, że dawno temu w naszym kraju świętowało się tylko imieniny? Urodziny przywędrowały do nas… z Niemiec. Moja babcia do dziś świętuje tylko imieniny. U nas, choć obchodzi się urodziny, z okazji imienin zawsze przygotowuję pyszne ciasto. W końcu każda okazja do wypicia kawy z bliskimi jest dobra! Nie zapraszam gości, kto wpadnie, ten jest 🙂 Pamiętam, że jak byłam mała to zawsze 5 lipca przyjeżdżała babcia z dziadkiem. Dziś świętowaliśmy tylko z Radkiem, Kacperkiem i moim tatą. I choć sernik piekłam w międzyczasie i musiałam trochę z nim pokombinować, wyszedł REWELACYJNY! Fakt, jest w nim nutella. Ale raz na jakiś czas można sobie pozwolić na małe odstępstwo od normy, prawda? Zwłaszcza, że to imieniny.
Sernik jest szybki w przygotowaniu. Nigdy nie robiłam go w takiej wersji. Czemu tym razem zaryzykowałam? Radek ma jedną ciocię, która robi sernik z czekoladą. I zawsze go wspomina. Jako że mam fioła na punkcie serników i są to jedne z nielicznych ciast, które opanowałam do perfekcji, musiałam spróbować. No dobra – byłam zazdrosna o sernik cioci Joli 🙂 Chyba się udało i mam nadzieję, że stanęłam na równi z ciocią. I kto mi zaprzeczy, że zazdrość mobilizuje? 🙂
W każdym razie – z ręką na sercu zostawiam Wam ten przepis. Ciasto piekłam w formie do tarty, 21 cm średnicy. Pewnie wyjdzie taki sam w tortownicy, ale w małej kwadratowej blaszce. Albo naczyniu żaroodpornym. Obiecajcie, że wypróbujecie. I że od dzisiaj zazdrość będzie Wam się słodko kojarzyła i działała tylko w wymiarze mobilizacji!
Składniki na ciasto:
- 200 g mąki (u mnie pszenna i owsiana),
- 8 dkg masła,
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
- 1 łyżka śmietany,
- 1/3 szklanki cukru,
- małe jajko.
Składniki na masę:
- 350 g serka na sernik,
- 10 dkg cukru,
- pól opakowania cukru waniliowego,
- 2 jajka,
- pół opakowania budyniu waniliowego w proszku,
- 3 dkg rozpuszczonego masła.
Wykonanie:
- Składniki na ciasto zagniatamy. Jak jest czas, dajemy na pół godziny do lodówki, jak nie ma, to nie dajemy.
- Formę smarujemy masłem i wysypujemy grysikiem.
- Składniki na masę mieszamy mikserem.
- Formę wykładamy ciastem łącznie z brzegami.
- U MNIE: ciasto posmarowałam łyżką nutelli.
- Na nutellę wylałam masę serową.
- Do piekarnika na 50 minut, 180 stopni.
- Gotowe ciasto polałam dodatkowo czekoladą. Wiem, szaleństwo.
- A dla efektu WOW i GLAMOUR dodałam 3 poziomki, bo nic innego czerwonego na ogródku nie miałam.
- Zjeść ze smakiem, nie myśleć o kaloriach, zwłaszcza w imieniny 🙂