Ostatnio miałam gorszy dzień. Nawarstwiło mi się trochę spraw, kilka osób powiedziało za dużo, hormony wzięły górę – i miałam do bani cały niedzielny ranek. Bywa. I między gotowaniem rosołu a doglądaniem mięsa, wyjęłam najcięższy sprzęt – robota kuchennego. Odpaliłam go i wtedy przyszedł mąż. Będę piekła ciasto. Rano. W niedzielę. Gotując obiad.
– Co pieczesz?
– Ciasto – odpowiedziałam i dodałam – Dwa ciasta.
Przytulił mnie. Wiedział, że ten dzień zaczął się wyjątkowo źle. Popłakałam na tym męskim ramieniu, wygadałam się i wszystko wróciło do normy. A na osłodę mieliśmy dwa ciasto. Matko, jakie one pyszne wyszły! W półtorej godziny upiekłam dwa. Zawsze jak jestem zestresowana, piekę. Pieczenie ma jakąś magiczną moc – nie dość, że zawsze mi pomaga, to jeszcze ciasta wychodzą szybkie i genialne. Albo to moja rodzina nie ma odwagi mi powiedzieć, że coś spieprzyłam patrząc na mój poziom zdenerwowania 🙂
Obiektywnie patrząc, ciasta wyszły naprawdę fantastycznie. Są bardzo szybkie, wszystkie składniki z pewnością macie w domu pod ręką – nadają się na imprezy i pewnie wykorzystam te przepisy niebawem! Dzisiaj zostawiam przepis na ciasto z jabłkami. Kruche, na mące pełnoziarnistej z kremem budyniowym. Doskonałe do jedzenia na ciepło. A w piątek pojawi się przepis na ciasto czekoladowe w formie ekspresowej – wszystko wrzucacie do robota kuchennego, pieczecie i gotowe. Oczywiście można też tak na spokojnie kucharzyć – ubić jajko z cukrem, dosypać kakao itp. Ale uwierzcie – ja wrzuciłam wszystko do miski, ustawiłam najwyższe obroty i po 5 minutach wlałam ciasto do formy 🙂
Dobra, zaczynam od jabłkowego!
KRUCHE CIASTO Z JABŁKAMI I BUDYNIEM
Ciasto i kruszonka:
- niecałe 2 szklanki mąki, u mnie pszenna pełnoziarnista,
- jajko,
- 1/3 szklanki cukru brązowego,
- 120 g masła,
- pół łyżeczki proszku do pieczenia,
- duża łyżka śmietany.
Zagniatamy składniki. 3/4 wykładamy dno i boki tortownicy (u mnie średnica ok. 20 cm, boki wyłożone do połowy). 1/4 wkładamy do lodówki:
Jabłka:
- 3 duże jabłka,
- cukier waniliowy lub odrobina olejku waniliowego.
Jabłka kroimy w kostkę, mieszamy z cukrem lub olejkiem, wykładamy nimi ciasto. Zamiast cukru waniliowego można dodać cynamon.
Masa budyniowa:
- 1 budyń waniliowy,
- 1,5 szklanki mleka,
- 3 łyżeczki cukru brązowego.
Budyń gotujemy zgodnie z przepisem na opakowaniu. Wylewamy go na jabłka. Dociskamy, żeby zakrył owoce. Na górę ścieramy ciasto z lodówki na tarce o dużych oczkach lub szarpiemy na małe kawałki, co również odstresowuje 🙂
Ciasto pieczemy ok. 50 minut w temperaturze 180 stopni z termoobiegiem lub w 200 stopniach bez termoobiegu.