Pomysły na Walentynki w domu. Prosty sposób z efektem WOW!

Walentynki to tak miłe święto, że aż człowiekowi nie chce się wierzyć, że budzi takie kontrowersje.  Ile zwolenników, tylko przeciwników… bo przecież „miłość należy okazywać każdego dnia, nie tylko 14 lutego”. Oczywiście! Dlatego pamiętaj, że Walentynki… to tylko pretekst. Pretekst do kolejnego dnia spędzonego razem, do wspólnej kawy, do dobrego śniadania, do wolnego wieczoru. I to właśnie takich pretekstów szukaj każdego dnia, a Walentynki traktuj jak Dzień Mamy, którą kochasz codziennie – niech miłość też ma swoje miejsce w kalendarzu. A ja pokażę Ci, jak w prosty sposób, za niewielkie pieniądze, wyczarujesz w domu walentynkowe dekoracje oraz pyszne śniadanie, które zaskoczy Twoją „drugą połówkę”. Tak, będzie efekt „WOW”.

Z kodem KINKA10 kupisz prezenty i dekoracje walentynkowe taniej – pamiętaj tylko, że promocja obowiązuje do 14 lutego 2024 roku, przy zakupie minimum 2 rzeczy!

Walentynki w domu: wystrój!

I tutaj nie chodzi o przepych, ale o pomysł! Zobacz tylko, jak pięknie wyglądają balony wypełnione helem doczepione do krzeseł lub luźno latające po wnętrz. Balony w zestawie kupisz w Sinsay, a hel – w sklepie online, kurier dostarczy go drugiego dnia. To są niewielkie koszta, a efekt niesamowity – i umówmy się, te balony będą wprawiały w dobry nastrój jeszcze przez naprawdę dużo kolejnych poranków. Można nawet jednego podarować gościom – u nas każdy przy wyjściu zabiera jednego na drogę! Co jeszcze? Element obowiązkowy, czyli poduchy! Ale za to jakie! Miłe, puchate serducha, które świetnie odnajdą się w każdym wnętrzu – rustykalnym, minimalistycznym, nowoczesnym i z tym urządzonym z przepychem! I pozwólmy sobie na mały element szaleństwa, czyli różowy koc w tradycyjne, czerwone serca – zachowajmy element tradycji 🙂 Taki koc będzie idealny do wieczornego seansu przed telewizorem, z zimową herbatą z pomarańczą i cynamonem oraz obowiązkowo miską maślanego popcornu.


Z kodem KINKA10 dostajesz 10% zniżki w SINSAY


Walentynki w domu: kwiaty!

Kwiaty, kwiaty i jeszcze raz kwiaty. Nadają ciepła w każdym wnętrzu. U mnie zagościły goździki, bo nie przepadam za różami, a te kojarzą mi się z wiosną i naszym weselem. Wybrałam pastelowe kolory, które idealnie wpasowały się do wazonów – te ze zdjęć znajdziesz kolejno tutaj: różowy, wysoki biały, okrągły biały. Z kwiatami jest tak, że nie można ich kupić za dużo. Jeśli lubisz takie jak ja, czyli nie bukiety, a same kwiaty, z których można zrobić luźne, rustykalne kompozycje, przejdź się do dowolnego, ulubionego dyskontu, ja moje kupiłam w naszym wiejskim sklepie. 

Walentynki w domu: świece!

Świece są nie tylko romantyczne, ale dodają też dużo ciepła we wnętrzu, tak jak kwiaty. Może dlatego lubię je łączyć je sobą 🙂 I kto powiedział, że można je palić tylko wieczorem. My zdecydowaliśmy się na opcję do śniadania. Za oknem jeszcze ciemno, rolety nie odsłonięte, pięknie pachnie kawą, a świeca tylko dopełnia całość. Wiesz, że ja lubię prosty design, dlatego u mnie królują świece tradycyjne, które kupisz w zestawie tutaj, a jeśli wolisz świeczniki lub świece ozdobne, zajrzyj tutaj.

Walentynki w domu: muzyka!

Muzyka łagodzi obyczaje, muzyka przywołuje wspomnienia. Ile razy w momencie, kiedy usłyszałaś kawałek melodii, przypominały Ci się różne piękne wydarzenia, niezapomniane chwile? My bardzo lubimy zaczynać poranki od włączenia ulubionych melodii, bo jakoś tak dobrze nastrajają na resztę dnia! Nie zapomnij o tym w Walentynki. To wcale nie muszą być popularne, znane wszystkim utwory. To ma być melodia ważna dla Was. Melodia, która dla ludzi jest obojętna a Wam przywołuje lawinę wspomnień, wyzwala uśmiechy i jest początkiem długich rozmów.

Walentynki w domu: jedzenie!

Polecam wspólne gotowanie. Wiem, że żyjemy w zabieganym świecie, że łatwiej coś zamówić, bo zwyczajnie na godziny stania w kuchni nie ma czasu. Dlatego może warto umówić się, że po pracy ugotujemy coś razem. To mogę być nawet ulubione naleśniki. Bo we wspólnym gotowanie nie chodzi o przygotowanie dania na miarę najlepszych restauracji, ale o… wspólnie spędzony czas. O rozmowy przy krojeniu, śmiech przy smażeniu, zabawę przy dekorowaniu. To czas bez elektroniki, bez rozmów przez telefon. A jeśli nie macie czasu wieczorem, proponuję zacząć dzień od wspólnego śniadania, wspólnej kawy, na 10 minut razem, które przełożą się na cały udany dzień.

Podrzucam Ci też przepis na muffiny i donuty śniadaniowe, jakie widzisz na zdjęciach. Przepis jest banalny – ten sam, z tą różnicą, że do donutów dodałam kakao i polałam czekoladą po upieczeniu, a do mufiinek – orzechy i bakalie. Piekłam ok 20-25 minut w 180 stopniach, opcja góra-dół.

Składniki:

  • w pierwszej misce mieszamy: 2 szklanki mąki, 2 łyżeczki proszku do pieczenia, pół szklanki cukru.
  • W drugiej misce mieszamy: 1 szklanka mleka, pół szklanki oleju, jajko.

Wykonanie:

  • mieszamy zawartości dwóch misek.
  • Dodajemy wybrane dodatki: 2 łyżki kakao lub posiekaną tabliczkę czekolady lub pół szklanki ulubionych orzechów i bakalii.

Co jeszcze można przygotować na szybko? Półmisek warzyw z ulubionym sosem. Chleb i sery – tutaj kupisz niedrogie, dedykowane deski do serów i pieczywa. Naleśniki – hej, jest ktoś, kto ich nie lubi?

Walentynki w domu: kawa!

Nie wiem, jak Ty, ale my uwielbiamy zaczynać dzień od wspólnej kawy. Tego dnia wystarczy zadbać o bardziej odświętne kubki. Zobacz tylko na te pistacjowe z napisem „amazing” – niby nie ma serduszek, a wyjątkowy klimat tego dnia zachowany 🙂 Zdradzę Ci coś jeszcze – te kubeczki idealnie sprawdzą się wiosną i w święta Wielkanocne, pastele dodają niesamowitego uroku!

Walentynki w domu: strój!

Leniwy poranek, czy też spokojny wieczór, to dla mnie synonim WYGODY. A wygoda, dom, to luźny strój. Ja postawiłam na dreso-piżamę, bo jest tak fajna, tak wygodna, że traktuję ją jako dres do chodzenia po domu w ciągu dnia. I oczywiście skarpetki – też tak masz, że lubisz kupować je tematycznie? U mnie w domu jest takich mnóstwo, na każdą okazję. I widzę, że moja rodzina powoli przejmuje moje zwyczaje, bo baza tematycznych skarpetek im się coraz bardziej powiększa. A może to moja zasługa, bo dokupuje im skarpetki do każdego prezentu? 🙂


Tutaj zobacz film z moich domowych walentynek


Walentynki w domu: co robić?

To, co Wam w duszy gra! To może być romantyczne śniadanie lub klasyczna, romantyczna kolacja. Seans filmowy lub tańczenie przy ulubionej muzyce. To mogą być gry tematyczne lub typowo walentynkowe, znajdziesz takie tutaj.

Pamiętaj, żeby Walentynki były tylko pretekstem do tego, aby spędzić jeszcze więcej czasu z ukochaną osobą. Bo nie ma nic cenniejszego, niż poświęcony drugiej osobie… czas.


Materiał powstał we współpracy z marką Sinsay