Wszyscy zastanawiamy się, co takiego kupić bliskim na prezent. Przeglądamy kolorowe gazetki, przeszukujemy Internet wzdłuż i wszerz, dopytujemy bliskich z otoczenia danej osoby, co fajnie byłoby jej kupić… A czego lepiej nie kupować? Są prezenty, które mogą sprawić przykrość lub wywołać bardzo mieszane uczucia… Dlatego przygotowałam listę rzeczy, których według mnie nie powinno dawać się w prezencie:
- Nic, co związane z odchudzaniem
“Ale że ja niby gruba jestem?”. Waga, płyta DVD z ćwiczeniami, dietetyczne jedzonko i książki z dietetycznymi potrawami. Nawet jeśli chcesz zasugerować komuś, że powinien schudnąć… - Bielizna odchudzająca
Nawet tekst: “Przyda się na Sylwestra”, “Przyda się po ciąży”, “Znów poczujesz się atrakcyjna” nie przemawia za kupnem jej. Choćby była w mega promocji. Wtedy możesz kupić dla siebie. Ale nie na prezent. - I krem na cellulit też nie!
Bez komentarza 🙂 - Odkurzacz
“Że niby mam brudno w domu?”. O kurcze Z. nie z tego powodu Ci go kupiłam :* Na usprawiedliwienie tylko powiem, że im się podobał wcześniej 🙂 - Książki o wychowaniu dzieci
…dla osób, których metody wychowawcze zdarzało Ci się podważać. Lepiej nie dolewać oliwy do ognia. - Poradniki
“Jak znaleźć żonę” – kawalerowi, “Jak znaleźć pracę” – bezrobotnemu, “Być znów mężczyzną” – komuś, kogo uważamy za pantoflarza, “Nauka gotowania” dla kogoś, kto naszym zdaniem średnio gotuje i wszystkie inne tego typu książki, którymi chcemy pomóc, a tylko zaszkodzimy… - Depilator
Pamiętam, jak moja koleżanka dostała depilator od swojej cioci. Poczuła się bynajmniej dziwnie, zwłaszcza jak ciotka puściła do niej oczko i powiedziała: “Teraz to będziesz laska”. - Gadżety erotyczne
Jakoś tak z tym depilatorem mi się skojarzyło 🙂 Fajny pomysł, jeśli wiesz że obdarowany ma poczucie humoru takie, jak Ty. W innym wypadku – hmm, może być ciekawie. - Szampon przeciwłupieżowy
Choćby był najdroższy, najlepszy i przynosił efekt już po otworzeniu butelki – kurcze, nie. - Dezodorant
Wiem, niektórzy go potrzebują, a nie używają. Ale są też tacy, którzy używają, ale mają problem z nadmierną potliwością. Mimo to – nie. Możecie komuś sprawić ogromną przykrość! - Trymer do usuwania wąsika
Dla ciotki. Nawet tej nielubianej. - Trymer do usuwania włosów z uszu i nosa
No chyba, że ktoś przeskrobał. Bardzo. - Podróbki
Nawet najładniejsze, najbardziej starannie uszyte i takie, które wydają Ci się lepsze od oryginału – nie kupuj podróbki. - Kobiecie – nie dawaj tego, co potrzebuje
Kobiecie proszę Panów daje się to, czego ona by chciała. I zazwyczaj nie jest to coś do domu i coś praktycznego 🙂
Chciałam tutaj jeszcze dopisać durnostojki, czyli te wszystkie rzeczy, których zadaniem jest stać na półce, wyglądać i zbierać kurz… tylko, że ja takie durnostojki uwielbiam dostawać 🙂
Co jeszcze dorzucicie do tej listy zakazanych prezentów?
*tekst archiwalne 12/2018