Czy warto kupić dyfuzor Aromatly do olejków eterycznych?

Na przestrzeni ostatnich kilku lat aromaterapia, czyli wspomaganie się różnego rodzaju olejkami eterycznymi, mocno zakorzeniła się w naszym kraju. Coraz częściej mówi się o jej zaletach, wartościach w walce ze złym samopoczuciem czy jako wspomagacz w walce z chorobami. O ile daleko mi do uważania tej formy terapii, jako leczenia, o tyle jestem jak najbardziej “ZA” aby wspomagać nią konwencjonalne leczenie, ale i stosować w przypadku złego samopoczucia, stresu, kłopotów ze snem lub po prostu dla relaksu i odprężenia się po długim dniu. I tutaj pojawia się pytanie: jak używać olejków eterycznych? Najlepiej korzystać z profesjonalnego dyfuzora. Gdzie taki znaleźć? O tym dzisiejszy tekst.

I na początek ciekawostka – nawet jeśli nigdy nie kupiłaś dedykowanego olejku eterycznego, najprawdopodobniej miałaś i tak już z nim styczność. Częściej, niż myślisz. Bo olejki eteryczne są składnikami kosmetyków.

Jak aromaterapia wpływa na nasze ciało, czyli dlaczego warto z niej korzystać?

Aromaterapia to nic innego, jak holistyczny zabieg leczniczy. Z tą różnią, że możesz wykonywać go samodzielnie, w zaciszu domowym, tak jak Ci wygodnie. Olejki eteryczne, których używamy w aromaterapii możesz używać na wiele sposobów – najważniejsze, to znaleźć swój. Stosowanie aromaterapii działa korzystanie na zdrowie emocjonalne, psychiczne, przywraca spokój, pozwala się zrelaksować, odstresować, odprężyć po ciężkim dniu, a także wspomaga zdrowie fizyczne – olejków eterycznych używa się do masaży.

A tak konkretnie, co daje stosowanie aromaterapii:

  • pomaga się odprężyć,
  • wspomaga w stresujących sytuacjach,
  • wspomaga odporność,
  • wspomaga leczenie chorób górnych dróg oddechowych,
  • wpływa korzystnie na samopoczucie,
  • wspomaga i łagodzi bóle głowy i migreny,
  • wpływa kojąco na sen,
  • wspomaga w różnego rodzaju chorobach.

Czym są olejki eteryczne i jak ich używać?

Olejki eteryczne to nic innego jak skoncentrowane płyny z różnych części roślin, stąd mamy olejki np. lawendowe, sosnowe, czy pomarańczowe. Przygotowywane są z aptekarską dokładnością, a pakowane w małe, zaciemnione buteleczki, by jak najdłużej zachowywały swoje właściwości. Pamiętaj tylko aby używać produktów naturalnych, bez dodatków chemicznych czy sztucznych aromatów.

Jak ich używać? Możesz dodać kilka kropel do wanny do kąpieli (ja tak robię w trakcie choroby), zmieszać z balsamem, żelem pod prysznic, lub skorzystać z dyfuzora. Stosujemy w masażu lub podczas choroby na kompresie. Pamiętaj tylko, aby nie stosować ich bezpośrednio na skórę – zawsze użyj “nośnika”, czyli kremu, oliwy, wody. Wiele osób zniechęca się do olejków, ponieważ uważa, że zapach jest zbyt mocny, drażniący, intensywny. Tak może być, jeśli nie lubisz skoncentrowanych zapachów, a próbujesz wdychać je bezpośrednio z produktu. Doskonale rozumiem, bo sama mam w domu osoby wrażliwe na zapachy – i nie chcąc rezygnować z używania olejków, w naszym domu pojawił się dyfuzor.


Kod MINI15 obniży Twoje zamówienie na stronie Aromatly aż o 15 proc. 
Przesyłka jest darmowa i przychodzi w eleganckim, personalizowanym pudełku.


 

Czy olejki eteryczne są bezpieczne?

Tak, ale jak podczas stosowania każdego produktu, także tutaj należy zachować ostrożność. Jeśli stosujesz olejek z nowej firmy, z którą jeszcze nie miałaś styczności, możesz przeprowadzić taki sam test, jaki wykonuje się przy nowych kosmetykach – użyj niewielkiej ilości na skórze, a następnie obserwuj to miejsce przez ok 2 dni. Jeśli nie zastąpi reakcja alergiczna, produkt jest dla Ciebie bezpieczny. Kolejna rzecz, o której wspomniałam wyżej – olejków eterycznych nie stosujemy bezpośrednio na skórę. Zawsze używamy “nośnika”, w którym rozcieńczamy kilka kropel np. balsam lub woda. Co ważne, kobiety w ciąży i karmiące piersią nie powinny stosować olejków zwłaszcza w pierwszym trymestrze, a przed zastosowaniem w kolejnych warto porozmawiać z lekarzem.

Jak używać olejków w dyfuzorze?

Dyfuzor zdaje się świetnym rozwiązaniem, jeśli nie masz czasu na masaże, jesteś w ciągłym ruchu w domu, dużo pracujesz, lub po prostu kochasz wieczory przy książce, a poranki z jogą. Zapach wydobywający się z dyfuzora ukoi nerwy, poprawi samopoczucie, doda sił, pomoże się odprężyć, przy jodze – skupić się, a przy wieczornej książce – wyciszyć i wpływanie kojąco na sen.

Stosowanie olejku w dyfuzorze jest proste. Jak korzystać z dyfuzora podczas aromaterapii? Weźmy za przykład mój najnowszy dyfuzor, w którym zakochałam się od pierwszego wejrzenia, czyli Aromatly Mini:

  • odkręcasz dyfuzor, nalewasz do niego wody,
  • dodajesz kilka kropli ulubionego olejku,
  • podłączasz produkt do prądu i gotowe.

Tak, napisałam o podłączeniu do prądu. Do zestawu dołączono kabelek USB. Dzięki temu produkt może być stosowany bezpośrednio do gniazdka prądu, ale i w samochodzie czy podłączony do laptopa.

Jak wybrać najlepszy dyfuzor?

Na rynku dostępnych jest wiele rodzajów dyfuzorów – wybierając konkretny zwróć uwagę na:

  • wydajność,
  • zasięg rozpylania,
  • wielkość pojemnika na wodę.

Oczywiście, dyfuzory mają dużo więcej funkcji np. automatyczne wyłączanie, tryby stały i przerywany, podświetlenie itp. To, jaki wybierzesz, zależy od Twoich potrzeb. Czy warto kierować się ceną? I tak i nie. Choć przyznam, że już za ok 100 zł kupisz naprawdę dobry dyfuzor, który posłuży Ci długie lata.

Ja zdecydowałam się na dość duży, szklany z drewnianą podstawą oraz mój najnowszy nabytek – niewielki MINI polskiej marki Aromatly tworzonej przez bardzo zdolnych młodych ludzi. Czemu akurat ten? Bo jest poręczny, wykonany z przyjemnego w dotyku, matowego materiału. I to właśnie ten drugi zdecydowanie stał się numerem jeden. Dlaczego? Bo jest malutki, idealnie pasuje do wnętrza dzięki skromnemu, ale bardzo eleganckiemu wyglądowi. Coś, co mnie w nim zaskoczyło, to zasilanie na USB – dzięki temu mogę stosować go w domu, na wakacjach, w samochodzie, w biurze. Jest bardzo poręczny, nie ma możliwości, żeby zepsuł się w drodze – a kiedy zapomnę ładowarki, zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie miał przy sobie pasujący kabelek. Jestem zwolennikiem prostych rozwiązań, dlatego nie szukałam produktu o niezliczonej liczbie funkcji – ten ma wszystko, czego potrzebuję. Plus timer i tryb przerywany.

Czy dyfuzory zapachowe są zdrowe?

Tak. Pamiętaj tylko, aby korzystać z olejków w sposób bezpieczny, nie przesadzać z ilością kropel w dyfuzorze i stosować się do zaleceń producenta. Odpowiednio stosowany dyfuzor może działać wspomagająco w przebiegu chorób – ja stosuje w przypadku infekcji górnych dróg oddechowych, kataru i bólu zatok, a jak dobrze wiesz, zatkane zatoki to moja zmora od lat. Tak jak i migreny. Podobnie w przypadku ciężkiego dnia i kiepskiego samopoczucia – odpowiedni, ulubiony zapach może naprawdę zdziałać cuda! Czy polecam – tak. To nieinwazyjny sposób na lepsze zdrowie i samopoczucie, który może być świetnym uzupełnieniem konwencjonalnego leczenia.

Czy warto kupić dyfuzor?

Moim zdaniem tak. Bo wykorzystasz go i do celów relaksacyjnych, ale i zdrowotnych – jak pisałam wyżej, sprawdza się np. przy infekcjach górnych dróg, migreny. Na początek polecam zainwestować Ci w mały, poręczny sprzęt, który będzie prosty w obsłudze i świetnie wpasuje się w każde wnętrze – ja korzystam właśnie z MINI marki Aromataly i ten polecam Ci z czystym sumieniem!

 

* Artykuł powstał we współpracy z polską marką Aromatly, tworzoną przez młodych ludzi, dla których aromaterapia jest ogromną pasją!

Pamiętaj o kodzie MINI15, który obniży Twoje zakupy na stronie Aromatly aż o 15 proc. 
Co więcej, przesyłka jest darmowa i przychodzi w eleganckim, personalizowanym pudełku.