Czy Ty też właśnie się zorientowałaś, że do Świąt pozostały TYLKO 3 tygodnie? Ja tak i trochę się przeraziłam. Usiadłam wczoraj z kartką i długopisem. Spisałam wszystko, co muszę przygotować do tego czasu. Oczywiście podzielę się tym z Wami – może wspólnie uda nam się wszystko bezboleśnie załatwić, żeby w Święta cieszyć się Świętami, a nie przeżywać, że czegoś się nie zdążyło.
Przypominam Wam, że u Kasi Gosposi znajdziecie planery do sprzątania przed świętami oraz mnóstwo fajnych porad, jak sprzątać i mieć czysto, a nie zamęczyć się przy tym – przypominam też słowa Kasi, że jeśli czegoś nie zdążycie – nic się nie dzieje. Święta to czas radości, uśmiechu i dobrej zabawy w rodzinnym gronie. Dlatego dobrze jest rozplanować sobie prace tak, żeby w Święta zająć się już tylko celebracją.
Plan jaki Wam przygotowałam nie jest specjalnie skomplikowany. Układałam go tak, żeby wszystko w miarę logistycznie ogarnąć. Jeśli macie swoje sugestie – zostawiajcie je w komentarzach. Każda rada jest tutaj ważna!
TYDZIEŃ 1
4 – 10 grudnia
- Generalne porządki: okna, firanki, łazienki, kuchnia.
- Prezenty: do końca tygodnia mam plan kupić wszystkie prezenty. A przynajmniej stworzyć listę i w przyszłym tygodniu kupić to, o czym zapomniałam.
- Większe zakupy świąteczne: ryby kupujemy zawsze wcześniej i mrozimy je. O tej porze kupujemy też bakalie, słodycze i wszystko co, co może się przydać w czasie świąt i ma długi termin ważności.
- Kartki świąteczne – teraz je wysyłam.
TYDZIEŃ 2
11 – 17 grudnia
- Obmyślam świąteczne menu – to ważne, zanim pójdzie się na duże zakupy. W święta z reguły robi się za dużo jedzenia, a menu pomoże ograniczyć liczbę kupionych i często niewykorzystanych rzeczy.
- Piekę ciasteczka.
- Przygotowuje prezenty dla bliskich – własnoręczne upominki.
- Piekę domki z piernika.
- Robię dekoracje i stroimy dom.
TYDZIEŃ 3
18 – 24 grudnia
- Idę na zakupy – owoce, warzywa i wszystko to, co potrzebne na świeżo.
- Dokupuję pozostałe prezenty, choć mam nadzieję, że ten punkt wykreślę, bo wszystko będzie gotowe.
- Pakuję prezenty.
- Ubieramy choinkę.
- Na początku tygodnia robimy uszka i pierogi – później mrozimy i wyjmujemy na Wigilię.
Nie ma tego dużo, prawda? Czyli damy radę! Będę Was na bieżąco mobilizować – Was i siebie 🙂 Na Facebooku i Instagramie! A jeśli czegoś nie zdążymy? A jeśli ciastek będzie mniej niż w zeszłym roku? A jeśli na choince będą te wkurzające migające światełka, bo zapomnisz kupić modnych w zimnym odcieniu bieli? A jeśli tego wszystkiego nie zrobisz? To co z tego! Te Święta i tak będą udane! Dlatego traktujmy tę listę jako pomoc, a nie wyznacznik udanych świąt.
Foto: Piotr Duda
Jeśli spodobał Ci się ten tekst, UDOSTĘPNIJ go proszę
– skoro podoba się Tobie, może spodoba się też Twoim znajomym?
Jeśli chcesz być na bieżąco z tym, co się u nas dzieje – na FACEBOOKU codziennie rozdaje mnóstwo dobrej energii i humoru! Dołącz do nas – pijemy kawę, śmiejemy się,
dyskutujemy, rozwiązujemy problemy, wzruszamy się!
Jeśli chcesz się pośmiać, zmotywować i przekonać, że pyszne jedzenie pachnie nawet przez ekran – dołącz do mnie na INSTAGRAMIE! Czekają tutaj na Ciebie nie tylko piękne zdjęcia, ale i życiowe historie na Instastories!
Czekam na Ciebie!