Jak pić kawę w upały? TYLKO tak. Ten shake zmienia życie :)

Kawa to życie. Co tu dużo mówić, a przecież o rzeczach oczywistych się nie dyskutuje. I w sumie w tym miejscu mogłabym skończyć ten wpis 🙂 Ale, ale! Kawę uwielbiam, tak jak i wszyscy w mojej rodzinie. I choć wciąż nie dorobiłam się ekspresu, co sam mieli kawę, mielona wiedzie prym. Aż strach pomyśleć, jak ta miłość ewoluuje, jak dorobimy się porządnego ekspresu 🙂

Problem z kawą mam tylko jeden – kiedy jest upalnie, nie mam siły jej pić. A zimnej, takiej odstałej nie lubię. Kawa musi być gorąca i tutaj kompromisów nie ma. I niby mogłabym z niej zrezygnować w lato, bo jeśli upały przekraczają 30 stopni, ja funkcjonuję średnio – ale wymyśliłam coś zupełnie innego! Po co rezygnować z kawy, skoro w upały można podać ją nie tylko w formie mrożonej, ale i… genialnego, fantastycznego, orzeźwiającego shake’a! Ten przepis to totalny sztos! Powstawał metodą prób i błędów, przez co musiałam wypić hektolitry kawy, ale nie narzekam 🙂 Ale spokojnie – on nie dość, że jest idealnie pyszny, to jeszcze naprawdę zdrowy. Także można go pić bez wyrzutów sumienia, a jeszcze wyjdzie Ci na zdrowie.

Obiecuje, jeśli raz go wypróbujesz – to będzie Twój ulubiony shake!

Składniki:

  • banan,
  • mała filiżanka czarnej kawy,
  • pół szklanki mleka lub jogurtu naturalnego,
  • 10 daktyli,
  • czubata łyżka kakao,
  • czubata łyżka płatków owsianych,
  • 2 łyżki miodu płynnego.

Zalewamy czarną kawę. Jak się zaparzy, odcedzamy fusy. Do kawy wrzucamy daktyle, do namoczenia. Po 10 minutach do blendera dodajemy kolejno wszystkie składniki. Przelewamy do szklanki, chłodzimy.

Ten napój to życie 🙂

 

Dołącz do mnie na instagramie – codziennie mnóstwo dobrej energii
i pysznej, gorącej kawy. Ja stawiam 🙂
@kinka_karolina_wilk