Nie pokaże Wam, co w tym roku podaruję babciom i dziadkom, bo wiem że będą czytali. Nie chcę, żeby moi rodzice i teściowie dowiedzieli się z bloga, co dostaną od wnuczka w ten szczególny dzień. A prezentów mam aż 8! Kacper ma 2 babcie i 2 dziadków, ja też. Mój jeden dziadek ma 90 lat – a trzyma się jakby miał z 10 mniej! Ba! Niejeden 80-latek zazdrości mu kondycji i zdrowia! Prezenty, jakie dla nich wybraliśmy są szczególne, napiszę Wam o nich w przyszłym tygodniu. A teraz coś słodkiego!
Przygotowałam dla Was 3 propozycje szybkich, łatwych i bardzo smacznych podarunków, które przygotujecie w domu. Ze składników, jakie macie pod ręką. Nie dość, że świetnie się prezentują, to jeszcze są przepyszne. Można je razem zjeść przy kawie i herbacie, słuchając opowieści dziadka i babci. A trzeci prezent to można nawet razem upiec! Mam dla Was przepis na ciastka! Ale nie takie zwykłe – bo wystarczy odrobina fantazji, żeby z czegoś zwykłego zrobić coś czarującego.
Łańcuch ciasteczek waniliowych
Przepis na te, jak i drugie ciastka jest taki sam. Wyjątek jest jeden – do połowy ciasta dodałam cukier waniliowy, a do drugiej połowy cynamon. I tym się różnią. W smaku są genialne! Lekkie, kruche i maślane. Takie, jak z lat dzieciństwa. Przypominają trochę herbatniki. Ciasto przygotowuje się szybko – można zagnieść je ręcznie lub robotem kuchennym. Ja wybrałam drugą opcję.
Składniki:
- 250 g mąki: u mnie 150 pełnoziarnistej i 100 g zwykłej pszennej,
- 80 g cukru pudru,
- łyżeczka proszku do pieczenia,
- 2 łyżeczki cukru waniliowego,
- 100 g masła,
- jajko,
- łyżka ciepłej wody.
Zagniatamy ciasto. Rozwałkowujemy je na grubość ok. pół centymetra, wycinamy ulubione kształty i robimy w nich dziurki, tak jak na zdjęciu. Ciastka pieczemy 15 minut w 180 stopniach opcja góra-dół.
Po wystudzeniu przekładamy przez dziurki tasiemkę. Prezentuje się to genialnie! Tak przygotowane ciastka wkładamy do ozdobnego słoika – ja mam taki z Pepco, kosztował grosze.
Ciasteczka cynamonowe
Przepis ten sam co wyżej – tylko zamiast cukru waniliowego dodajecie łyżeczkę cynamonu. Można przygotować jedno ciasto i podzielić go na dwie części – ja właśnie tak zrobiłam. Ciasteczka są zawsze fajnym prezentem, dajecie w końcu w nich nie tylko słodkość, ale i mnóstwo serca. Tak już jest, że do wypieków trzeba włożyć serce – inaczej nie wyjdą 🙂 Ja moje ciastka zapakowałam do takiego kwadratowego słoiczka. Świetnie wyglądają też w wąskim, długim słoiku, kiedy są poukładane jedno na drugich. Niestety, takiego słoiczka nie miałam. Możecie też zapakować je w celofan – to zawsze wygląda dobrze!
Ciasteczka do samodzielnego wypieku
Nie będę ukrywała, że to mój ulubiony pomysł na ciastka. Ulubiony, bo babcia może je przygotować razem z wnukiem. Wymieszać składniki, dodać jajko i miękkie masło, formować ciasteczka świetnie się przy tym bawiąc, a następnie upiec je i razem zjeść z kubkiem herbaty lub kakao. I bardzo polecam taki prezent – dajecie babciom czas z wnukiem. To najlepsza rzecz, jakiej dziadkowie potrzebują od wnuków. Czasu.
W słoiku układamy kolejno – od dołu:
- szklanka płatków owsianych,
- pół szklanki mąki pełnoziarnistej pszennej i pół szklanki brązowego cukru (opcjonalnie),
- pół szklanki kokosków,
- szklanka bakalii: rodzynki, orzechy, żurawina, sezam,
- szklanka płatków owsianych.
Do słoiczka dołączamy kartkę lub tak jak ja zrobiłam – małą tabliczkę. Należy napisać, że trzeba wymieszać wszystkie składniki, dodać do nich jajko i 100 g miękkiego masła, uformować ciasteczka i piec ok. 15 minut w 180 stopniach.
Pamiętajcie, że cokolwiek wybierzecie dla dziadków, dla nich i tak najcenniejsza będzie pamięć i czas spędzony z Wami. I tego nie zastąpi nawet najlepszy i najdroższy prezent. Pięknego Dnia Babci i Dziadka Wam życzę!
A jeśli chcecie zrobić personalizowane herbatki, wszystko znajdziecie TUTAJ.
Jeśli spodobał Ci się ten tekst, UDOSTĘPNIJ go proszę
– skoro podoba się Tobie, może spodoba się też Twoim znajomym?
Jeśli chcesz być na bieżąco z tym, co się u nas dzieje – na FACEBOOKU codziennie rozdaje mnóstwo dobrej energii i humoru! Dołącz do nas – pijemy kawę, śmiejemy się,
dyskutujemy, rozwiązujemy problemy, wzruszamy się!
Jeśli chcesz się pośmiać, zmotywować i przekonać, że pyszne jedzenie pachnie nawet przez ekran – dołącz do mnie na INSTAGRAMIE! Czekają tutaj na Ciebie nie tylko piękne zdjęcia, ale i życiowe historie na Instastories!
Czekam na Ciebie!