„Była u mnie ostatnio taka młoda dziewczyna. 33 lata, mama niespełna dzisiaj dwulatka. Przyszła, bo wyczuła w piersi guzek. Od razu wzięłyśmy się za badanie i faktycznie – zmiana nie była mała, bo ponad centymetrowa. Umówiłyśmy szybką biopsję, po której okazało się, że to niestety nowotwór złośliwy. Szczęście w nieszczęściu – nie zdążył dać przerzutów. Kiedy ta dziewczyna przyszła do mnie po zakończonym leczeniu, pogratulowałam jej postawy i powiedziałam, żeby była z siebie dumna, że tak szybko zareagowała i dzięki temu już jest po wszystkim. Wtedy ona tak na mnie popatrzyła, widzę do dziś ten smutny wzrok i powiedziała przełykając ślinę: Pani doktor, ja tę zmianę wyczułam miesiąc po porodzie. Ale wszyscy wokół mi mówili, że to pewnie jakiś gruczoł mleczny, a poza tym, bez sensu robić usg, kiedy się karmi piersią, bo jest niemiarodajne. I tak czekałam, aż po 12 miesiącu przestałam karmić piersią. A zmiana nie znikała.”
Siedziałam u mojej lekarki i czułam, jak przechodzą mnie dreszcze. Bo sama kiedyś miałam bardzo podobną sytuację. Coś wyczułam i zamiast iść od razu do lekarza, czekałam kilka tygodni.
Tygodni, niespełna miesiąc.
Nie rok.
U mnie faktycznie był to gruczoł. U tej dziewczyny nie. I tak myślę, ile w nas jest po pierwsze lęku przed badaniami „Bo może coś wyjść” oraz fałszywych przekonań – jak tutaj, że w czasie karmienia piersią nie powinno się robić badania USG piersi. W moich miejscach w sieci bardzo często przypominam o regularnych badaniach. A po wspomnianym USG piersi dostałam kilkadziesiąt wiadomości, czy mogłabym zrobić takie zestawienie najważniejszych badań dla kobiet 30 plus. Oczywiście, że mogłabym. I zrobiłam. Co więcej, przygotowałam dla taką checklistę, gdzie możesz sobie zaznaczyć, które badania zostały zrobione, a które jeszcze czekają w kolejce.
Zanim jednak przejdę do tematu, powiem jeszcze dwa słowa o pewnym badaniu, które też jest często lekceważone, albo wciąż w naszym społeczeństwie brakuje wiedzy i samokontroli na ten temat. Mowa o… usg i badaniu jąder u mężczyzn. Jakiś czas temu uczestniczyłam w konferencji prasowej w powiatowym szpitalu, jako panelistka, gdzie rozmawialiśmy właśnie o profilaktyce nowotworów męskich. Wyobraź sobie, że nowotwory jądra są rzadkim schorzeniem wykrywanym najczęściej wśród młodych mężczyzn, takich między 15. a 40. rokiem życia. Jest to najczęściej występujący nowotwór złośliwy w tej grupie i stanowi aż 3/4 wszystkich zachorowań. To jednak materiał na inny tekst – teraz chciałam Ci tylko pokazać, jak ważne są badania profilaktyczne. W końcu chodzimy się badać po to, żeby dowiedzieć się, że jesteśmy zdrowi. I ja zawsze z tą myślą odbieram wszelkie wyniki.
Przygotowałam dla Ciebie listę badań, jakie sama staram się robić co kilka lat. Bo nie wszystkie badania trzeba powtarzać co roku. Sama też znając swoją historię chorobową, powinnaś pilnować niektórych badań częściej – ja tak mam w przypadku tarczycy. Poziom hormonów oraz USG wykonuję kilka razy do roku, bo takie mam zalecenia od lekarza.
Dlaczego tak ważny jest „przegląd” zdrowia po 30. roku życia?
Intensywny tryb życia, wieczne zabieganie, brak czasu na regularny sen, aktywność fizyczną i bardzo często źle zbilansowana dieta – bo nie zawsze jest czas, żeby zjeść zdrowe posiłki, które zamieniane są na szybkie jedzenie „w międzyczasie”. Przechodziłam to, wiem i rozumiem 🙂
Pamiętaj, że często złe samopoczucie tłumaczymy sobie zmęczeniem i stresem. A mnóstwo chorób ma właśnie takie objawy w początkowym stadium. Dlatego, zamiast wszystko usprawiedliwiać, lepiej po prostu się przebadać i być pewnym, że nic złego się nie dzieje. Zwłaszcza jeśli od dłuższego czasu jesteś przemęczona, źle śpisz, pobolewa brzuch, jesteś osłabiona, chudniesz lub grubniesz bez konkretnej przyczyny, czy miewasz wahania nastroju.
Jakie badania wykonać po 30. roku życia?
- MORFOLOGIA
Badanie krwi obwodowej, krwinek czerwonych, białych a także płytek krwi. Wyniki mogą zwrócić uwagę na stany zapalne, zakażenia, niedobory żelaza, niedokrwistość, choroby nerek i wiele innych.
- BADANIE OGÓLNE MOCZU
Przede wszystkim pomoże wskazać choroby dróg moczowych. Ale nie tylko. Takie badanie jest niezwykle pomocne w diagnostyce chorób wątroby i nerek, a także cukrzycy czy żółtaczki.
- CRP
Wskazuje, czy w organizmie toczy się stan zapalny – czyli wraz z rozwojem infekcji, poziom CRP rośnie.
- CHOLESTREROL czyli LIPIDOGRAM
Tak, lipidogram. Sam poziom całkowitego cholesterolu nie wystarczy. Tutaj mamy dodatkowo oznaczony poziom trójglicerydów oraz frakcji HDL oraz LDL, czyli odpowiednio „dobrego” i „złego” cholesterolu. Badanie ocenia ryzyko powikłań sercowo-naczyniowych, jak na przykład udar mózgu lub miażdżyca.
- ELEKTROLITY
Badanie potasu i sodu wskaże ewentualne zaburzenia gospodarki wodno-elektrolitowej.
- TARCZYCA
Tutaj warto zrobić pełne badanie krwi oraz USG. Prawidłowe stężenie hormonów jest bardzo ważne dla funkcjonowania całego organizmu, jest też niezbędne do zajścia w ciążę i utrzymania jej. Złe funkcjonowanie tarczycy to często problemy z chudnięciem lub grubnięciem, koncentracją, potliwością itp.
- CUKIER
Czyli glukoza. Badanie niezbędne w kierunku wykrycia cukrzycy.
- PRÓBY WĄTROBOWE
Niezbędne w wykryciu chorób wątroby i dróg żółciowych.
- BADANIE WZROKU
Warto raz na dwa lata udać się na takie badanie. Zwłaszcza, jeśli dużo pracujesz przed komputerem.
- USG JAMY BRZUSZNEJ
Kolejne badanie, które warto wykonać raz na kilka lat. Pozwoli ono ocenić stan narządów wewnętrznych.
- CYTOLOGIA
Rekomenduje się raz na trzy lata. Ja rekomenduję częściej. Cytologia jest badaniem profilaktycznym w kierunku raka szyjki macicy.
- USG PIERSI/USG PRZEZPOCHWOWE/USG JĄDER
Takie badania warto zrobić raz do roku. Nic nie bolą, trwają bardzo krótko, a wynik otrzymujemy od razu, od ręki.
- POMIAR CIŚNIENIA
Tak, nawet osoby w tak młodym wieku mają problemy z ciśnieniem. Szybko wykryty problem pozwala na wprowadzenie leczenia i poprawy komfortu życia.
- RTG KLATKI PIERSIOWEJ
Warto wykonać raz na pięć lat. Konieczne dla osób, które palą lub paliły papierosy.
Prywatnie czy na NFZ?
Na wszystkie opisane badania powinnaś bez problemu otrzymać skierowanie od lekarza rodzinnego. Wiem jednak, że na niektóre z nich, czeka się naprawdę długo – niestety. O ile badania krwi wykonywane są „od ręki” i wynik pojawia się najczęściej kolejnego dnia, o tyle na wizytę u specjalistów czeka się nieraz kilka tygodni lub miesięcy. Ja USG piersi oraz wizyty u ginekologa wykonuję prywatnie u lekarzy, których znam od lat, którzy znają moja historię chorobową. Koszy takiej wizyty to ok 150-200 zł w zależności od miasta. I choć mały nie jest, to jest zbliżony do kosztu wizyty fryzjerskiej – także ja co roku w styczniu rezygnuję z fryzjera i idę do lekarza. Dla mnie to najlepsza inwestycja w siebie. Lepsza, niż jakiekolwiek szkolenia.
Co z wynikami?
No właśnie. Wszystkie wyniki warto skonsultować z lekarzem – bo czasem coś, co na pierwszy rzut oka wydaje się straszne, wcale takie być nie musi. Warto też pamiętać, że lekarz interpretuje wyniki, jako całość, a nie poszczególne składowe osobno. I ja tutaj bardzo rekomenduje spotkać się z lekarzem rodzinnym, lub bezpośrednio ze specjalistą w danym temacie. Pamiętaj, że interpretacji wyników nie wymaga wizyty osobistej, dlatego jeśli masz mało czasu, warto skorzystać z takiej porady online np. Na platformie HeyDoc. Wybierasz odpowiedniego specjalistę i umawiasz się na e-wizytę, telefon, czat lub rozmowę video – jak Ci pasuje. Koszt wizyty jest często niższy od tradycyjnego, stacjonarnego. A z doświadczenia wiem, że z interpretacją wyników nie ma co czekać – bo w głowie kotłuje się milion scenariuszy, a wyobraźnia robi swoje i wcale nie słucha racjonalnego stanowiska mózgu. Tutaj umówisz się na wizytę nawet tego samego dnia.
I jeszcze prezent!
A jakże! Zostawiam Ci TUTAJ obiecaną checklistę – wydrukuj ją sobie i zaznaczaj badania, jakie wykonałaś. Listę powieś sobie najlepiej w widocznym miejscu, u mnie na lodówce jest jej honorowe miejsce 🙂 I postaraj się wykonywać badania regularnie. Zobaczysz, jaką poczujesz ulgę – wiedząc, że wszystko jest w porządku! Wyjdzie Ci to na zdrowie!
*Partnerem wpisu jest platforma HeyDoc, gdzie w kilka chwil możesz umówić się na e-wizytę, otrzymać skierowanie na badania, przedłużyć e-receptę, a także zasięgnąć wiedzy z artykułów, zweryfikowanych przez lekarzy specjalistów.