Naleśniki są doskonałym pomysłem na drugie śniadanie, ale i na obiad. Można w końcu podać je na słodko i na słono. U nas w domu najczęściej podaje się je z serem i cukrem pudrem albo z dżemem. Ostatnio przygotowałam je inaczej. Całkiem inaczej. Okazały się tak dobre, że robię je coraz częściej. Wypróbujcie! Zaskoczą bliskich nie tylko wyglądem, ale i smakiem!
Takie naleśniki często podawane są w restauracjach i kawiarniach jako deser. Kiedyś dostałam do nich lody i gorący sos wiśniowy. Wersja, jaką Wam proponuję powstała z połączenia naszych ulubionych składników – czekolady, bananów i masła orzechowego. Są bardzo sycące, ale z powodzeniem można podać je do kawy.
PRZEPIS:
- składniki na naleśniki,
- 4 banany,
- krem czekoladowy lub masło orzechowe,
- cukier puder, wiórki kokosowe.
Ciasto naleśnikowe na 8 – 10 placków:
- niecała szklanka mąki pszennej,
- czubata łyżka ciemnego kakao,
- łyżka cukru,
- szczypta soli,
- jajko,
- 2 łyżki oleju rzepakowego, masła lub oleju kokosowego,
- 1,5 szklanki płynu – ja mieszam pół na pół mleko i wodę gazowaną.
Wszystkie składniki mieszamy i odstawiamy na ok. pół godziny. Po tym czasie smażymy cienkie naleśniki. Placki kolejno smarujemy masłem orzechowym lub kremem czekoladowym. Na 1/4 powierzchni naleśnika układamy plasterki banana. Placek składamy w kopertę. Gotowego naleśnika posypujemy cukrem pudrem lub wiórkami kokosowymi.
Smacznego! Są idealne, mówię Wam! 🙂